1/72 Sikorsky JRS-1 – Special Hobby #72111

Metryczka zestawu

  • Pełna nazwa zestawu: JRS-1 „US Flying Boat”
  • Producent: Special Hobby
  • Nr katalogowy: 72111
  • Liczba i rodzaj elementów: 113 z jasno szaro-niebieskiego tworzywa, 31 żywicznych, 23 przezroczyste, blaszka z elementami fototrawionymi, klisza z tablicą przyrzadów
  • Schematy malowań:
    • JRS-1, VJ-1, US Navy, „I-J-1″; schemat malowania: cały samolot w kolorze srebrnym, skrzydła żółte, ogon zielony, kadłub poniżej linii wodnej czarny
    • JRS-1, VJ-1, US Navy, „I-J-2″; schemat malowania: cały samolot w kolorze srebrnym, skrzydła żółte, ogon zielony, kadłub poniżej linii wodnej czarny
    • JRS-1, VJ-1, US Navy, „I-J-3″; schemat malowania: cały samolot w kolorze srebrnym, skrzydła żółte, ogon zielony, kadłub poniżej linii wodnej czarny
    • JRS-1, VJ-4, US Navy, 1942, „4-J-10″; schemat malowania: szaroniebieski / jasnoszary,
    • S-43 zakupiony przez rząd chiński dla madam Chiang Kai-Shek; schemat malowania: ciemnozielone plamki na srebrnym tle / srebrny
  • Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1

  • Uwagi: Model ten nie jest oryginalnym wyrobem firmy Special Hobby, ale przepakiem zestawu firmy Sword (SW 72019).

Opis szczegółowy

Opakowanie

Duże pudło na duży model. Co więcej niezwykle solidne, eleganckie, z rysunkiem przyciągającym uwagę. To cechy, które zdecydowanie zwracają moją uwagę w sklepach modelarskich, gdzie jak wiadomo ostatnio nie można narzekać na mały wybór.

Instrukcja

Od początku powstania firmy MPM śledziłem ich modele, zaglądałem ciekawie do pudełek i oczywiście kartkowałem instrukcje. Dzisiejsze są o wiele bogatsze od tych pierwszych i zawierają sporo ciekawych informacji. Na szesnastu stronach znajdziemy oczywiście historię rozwoju konstrukcji, rysunki wyprasek i odlewów żywicznych z naniesionymi numerami oraz niezwykle dokładnie rozrysowane etapy montażu. Kolorystyka drobnych części jak i płatowca opisana została przy pomocy bardzo ostatnio promowanych przez czeskiego producenta farb Gunze Sangyo. Poszczególne egzemplarze, nawet w obrębie tej samej jednostki, różniły się pewnymi szczegółami (rozmieszczenie okien, anten itp.). O tym również informuje instrukcja. Jeszcze jedna rzecz warta jest odnotowania – mianowicie schemat rozmieszczenia linek stalowych nadających odpowiednią sztywność pływakom podskrzydłowym. Rad byłbym widzieć wszędzie takie właśnie instrukcje.

Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1

Jakość części

Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1
O ile modele MPM już trudno nazywać short-run’ami (przypomnę, że pakowane są czasem przez Italeri), o tyle zestawy Azura czy Special Hobby wciąż nimi pozostają. Wszystkie „choroby” dręczące modele krótkoseryjne znalazłem i tutaj.
Powierzchnia modelu na pierwszy rzut oka sprawia dobre wrażenie, ale przy spojrzeniu pod światło widać malutkie chropowatości. Gdyby wybrać malowanie z okładki, trzeba się tych wszystkich niejednorodności pozbyć, bo jak wiadomo srebrna farba nie wybacza najmniejszych potknięć w przygotowaniu powierzchni.
Linie podziału blach, oczywiście wgłębne, są bardzo równe, ale czasem potrafią zaniknąć. Poza tym powierzchnia modelu wokół nich jest zmatowiona.
Jak zwykle najwięcej pracy czeka przy wszelkiej drobnicy. Zdarzają się nadlewki i jamki skurczowe. Szczególnie na elementach podwozia widać miejsca styku form. Trzeba się będzie też pozbyć kołków po wypychaczach na wewnętrznej stronie kadłuba.

Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1

Części przezroczyste wykonano tradycyjną techniką wtryskową i nie był to chyba najlepszy ruch. Nie są wprawdzie tak mętne jak we wszystkich modelach Sworda jakie oglądałem, ale są gorsze od oryginalnych produktów MPM.
Zdecydowanie nie zawodzą natomiast żywice i części fototrawione. Można oczywiście się spierać czy silniki powinny być swego rodzaju płaskorzeźbą czy lepiej przygotować pełny żywiczny odlew z rzeźbą cylindrów widoczną od tyłu. Dla otwierających silniki to za mało, ja jestem zadowolony.

Wierność odwzorowania

Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1

Linie na modelu odtworzono całkowicie jako wgłębne i prawdę mówiąc nie jestem pewien ich przebiegu, jako że nie dysponuję dokładnymi planami samolotu. Pokrycie płócienne powierzchni sterowych i samych skrzydeł wykonano bardzo delikatnie. Falowanie tworzywa nie jest przesadzone i świetnie oddaje oryginał.

Sikorsky JRS-1 Sikorsky JRS-1

Zgodność wymiarowa

To będzie najsłabszy punkt mojej recenzji, ponieważ zdołałem znaleźć tylko schematyczne rysunki tego modelu Boeinga. Bryła samolotu zgodna jest z tymi rysunkami, szczegółów nie jestem w stanie potwierdzić.

Wyposażenie

Sikorsky JRS-1

Grupa MPM naprawdę przykłada wagę do dobrego odwzorowania wnętrza. Choć przecież wcale nie trzeba było, bo większość szczegółów ginie po zamknięciu kadłuba. Są zatem fotele przedziału pasażerskiego, pełne wyposażenie kabiny załogi i komplet ścianek działowych. By trochę odsłonić tej pięknej zabudowy, producent przewidział możliwość otwarcia luku wejściowego, z tyłu kadłuba, tuż przed statecznikiem pionowym.
Tu jednak muszę wpisać kilka zastrzeżeń. Niestety (lub stety) egzemplarz „I-1-J” został dość dobrze uwieczniony na kliszach, a zdjęcia jego są dostępne na stronie internetowej Seawings. We wnętrzu nie było trzech rzędów foteli, a zaledwie dwa z przejściem pomiędzy nimi. W ogóle foteli było tylko… cztery. Resztę kabiny pasażerskiej zajmowały zbiorniki paliwa, mające prawdopodobnie powiększyć zasięg tego egzemplarza. Ponadto poziom podłogi w całym kadłubie podnosił się ku tyłowi, począwszy od drzwi do kabiny załogi. Sword zaprojektował zaś w modelu podłogę poziomą, co może razić bardziej wymagających.

Sikorsky JRS-1

Co można powiedzieć o szczegółach zewnętrznych? Kolejny plusik, do ogólnie wysokiej oceny. Znajdziemy zatem wszelkie uchwyty pomagające dotrzeć na grzbiet kadłuba lub na powierzchnię płata. Na szczególną pochwałę zasługuje podwozie składające się aż z czternastu części. I jeszcze to co zawsze podoba mi się u czeskich producentów. Schemat „olinowania” pływaków. Szkoda tylko, że w ten sam sposób nie zostały potraktowane anteny. Ich położenie i mocowanie trzeba odczytać ze zdjęć zamieszczonych na wymienionej powyżej stronie.

Kalkomanie

Sikorsky JRS-1
Grupa MPM nigdy nie musiała wstydzić się kalkomanii załączanych do swoich zestawów. Te kontynuują dobre tradycje – precyzyjnie wydrukowane, z dobrym nasyceniem kolorów i minimalnym filmem przezroczystym. Tym razem producentem jest AVIPRINT.

Zestawy uzupełniające / korygujące błędy zestawu

Choć zestawy Special Hobby (Sword) wciąż należą do klasy short-run, to jednak czescy producenci (CMK) proponują dodatki do tego konkretnego modelu.

  • CMK (7126) – Sikorsky JRS-1 Exterior set

Podsumowanie

Piękny model samolotu pasażerskiego, który również znalazł zastosowanie w lotnictwie wojskowym. Jakoś zawsze miałem słabość do „clipperów” Boeinga i pewnie dlatego skusiłem się by go kupić. Z czystym sumieniem mogę go polecić średnio zaawansowanym modelarzom, którzy pasjonują się łodziami latającymi z lat 30-tych ubiegłego wieku.

Literatura:

  1. R.E.G. Davis & Mike Machat Pan Am, An Airline and its Aircraft; Hamlyn, Twickenham, 1987
  2. Roy Allen The Pan Am Clipper – The History of Pan American’s Flying Boats 1931 to 1946; Barnes & Noble, 2000