1/72 Rotol Spitfires Mk.I/II – 3D Kits #72-C001-A
Wydawać by się mogło, że temat Spitfire’a jest tak dokładnie spenetrowany i wydrążony przez producentów modeli i wszelkiego rodzaju dodatków, że właściwie nie da się już nic więcej powiedzieć. Nic bardziej mylnego. Świadczy o tym choćby ostatnia ofensywa firmy AZ Model czy planowane na ten rok zestawy grupy MPM – w obu przypadkach chodzi raczej o późne Spity, łącznie z ich dalszymi krewnymi w postaci Spitefula czy Seafanga.
Ale przecież nie powiedziano ostatniego słowa w sprawie pierwszych modeli oznaczonych symbolami MK.I i Mk.II. Wprawdzie jest doskonały model Tamiya, ostatnio pojawiła się „jedynka” spod znaku Airfix. Ale co z MK.II? Nie różnił się on zbytnio od Mk.I, co postanowiła wykorzystać brytyjska firma 3D Kits.
Zestaw składa się z dwóch malutkich ramek wtryskowych, dwóch arkuszy kalkomanii i dość pokaźnych rozmiarów instrukcji. Firma 3D Kits zaproponowała nieco inne podejście do tematu konwersji niż czescy producenci np. AML czy Pavla Models. Zamiast części żywicznych mamy doskonałej jakości części plastikowe z jasno-szarego tworzywa umożliwiające, jak już wspominałem, przeróbkę dwóch z posiadanych Spitfire’ów na wersję Mk.II.
Części plastikowe są naprawdę dobre – wyprodukowano je bez przesunięć, bez nadlewek i bez jamek skurczowych. Najlepszą zaś wizytówką projektanta form jest świetny drążek, mogący z powodzeniem konkurować z „żywicą”.
Dołączone, dobrej jakości, kalkomanie pozwalają na wykonanie jednej z następujących maszyn:
- Spitfire MK.I, 54 Squadron, Hornchurch, marzec 1940, KL-T; schemat malowania: Dark Earth, Dark Green / Black, White
- Spitfire MK.I, 54 Squadron, Hornchurch, marzec 1940, KL-O; schemat malowania: Dark Earth, Dark Green / Black, White
- Spitfire MK.II, 71 Eagle Squadron, sierpień 1941, XR-D; schemat malowania: Dark Earth, Dark Green / Sky lub Dark Green, Ocean Grey / Medium Sea Grey
- Spitfire MK.II, 19 Squadron, czerwiec 1941, QV-J; schemat malowania: Dark Earth, Dark Green / Sky
Podsumowanie
Jak widać z przygotowanych schematów malowań możliwa jest nie tylko konwersja na Mk.II, ale też wykonanie MK.I ze śmigłem Rotol. Można też, o czym wspomina instrukcja, pokusić się o przekształcenie Mk.V w Mk.IIB. Biorąc jeszcze pod uwagę podwójną ramkę, szykuje się naprawdę niezła „zabawa” z wczesnymi Spitami.
Moim zdaniem niezwykle pożyteczny zestaw trafiający w gusta nie tylko odbiorców brytyjskich. Spitfire jest konstrukcją wywołującą tak silne emocje i posiadającą tak wielkie grono wielbicieli, że właściwie wszystkie dobrze zaprojektowane dodatki mogą liczyć na dobrą sprzedaż.
