1/72 MiG-21 Part 1 – Albatros Modelworks #72-012

Metryczka zestawu

Pełna nazwa zestawu: MiG-21 Part 1
Producent: Albatros Modelworks
Nr katalogowy: 72-012
Schematy malowań:
- Siły Powietrzne Kongo (Force Aerienne Congolaise), czarna „525″; schemat malowania: cały samolot w kolorze szarym
- Siły Powietrzne Kongo (Force Aerienne Congolaise), czarna „513″; schemat malowania: piaskowy, ciemnozielony, jasnozielony / błękitny
- Indyjskie Siły Powietrzne, „C2112″, 23. Dywizjon „Cheetahs”; schemat malowania: cały samolot w kolorze szarym ze statecznikiem pionowym i tyłem kadłuba w kolorze niebieskim
- Indyjskie Siły Powietrzne, „C2788″, 24. Dywizjon „The Hunting Hawks”; schemat malowania: cały samolot w kolorze szarym w żółte pasy (oznaczenia naniesione do szkolenia w walce powietrznej)
- Siły Powietrzne Mozambiku (Force Aerea da Mocambique), czerwona „208″; schemat malowania: jasnobrązowy, jasnozielony, ciemnozielony / błękitny
- Polskie Siły Powietrzne, czerwona „6814″, 3. PLM Poznań-Krzesiny; schemat malowania: cały samolot w kolorze szarym z okolicznościowym miecznikiem upamiętniającym 45-lecie jednostki

Opis szczegółowy

Instrukcja

Jakość edytorska i zawartość merytoryczna instrukcji jest naprawdę bardzo wysoka – dobry, kredowy papier, znakomita jakość druku i co najważniejsze dokładne informacje o poszczególnych samolotach wraz z kolorystyką opisaną wg wzornika FS. Niemal każde z malowań pokazane jest na jednej sylwetce bocznej i na rzucie z góry (napisałem niemal bo dla kongijskiego samolotu nie ma układu plam na skrzydłach). Na końcu jest też lista rekomendowanych modeli. Co tu dużo mówić, taką instrukcję aż przyjemnie wziąć do rąk.

Jakość

Słowa zachwytu i tu są jak najbardziej na miejscu. Kalkomanie spełniają wszystkie wymogi stawiane przez współczesnego modelarza – minimalny film wokół każdego ze znaków, wspaniałe nasycenie kolorami i precyzja druku. Należy się przysłowiowa „piątka”!

Wierność odwzorowania

Malowania są tak egzotyczne, że jedynie polskie jestem w stanie poddać weryfikacji. Kształt numeru „6814″, napisów „Fishbed” oraz „45 lat” nie budzą najmniejszych wątpliwości. Do miecznika można mieć pewne zastrzeżenia, szczególnie do wyglądu pyska. Kolorystyka i cieniowanie ryby też nie zostały oddane w pełni, ale niestety nie wszystkie efekty są możliwe do osiągnięcia w tej skali.
Jeszcze w dwóch miejscach konieczne będzie użycie aerografu lub pędzla. Po pierwsze rysunek miecznika zachodzi na górną powierzchnię skrzydeł. Po wtóre zaś miecz ryby „przebija” niejako numer boczny „6814″, toteż jedynka musi być w połowie pokryta paskiem koloru granatowego (lub odpowiednio przecięta).

Podsumowanie

Dla miłośnika polskich skrzydeł pozycja absolutnie obowiązkowa. Jest tak naprawdę tylko jedno „małe” ale. Otóż zestaw ukazał się w 2001 roku i jest już dostępny w nielicznych zagranicznych sklepach internetowych i czasem na aukcjach. Na stronie producenta wprawdzie jest informacja o możliwości zamówienia, ale przy próbie jego złożenia otrzymałem informację o wyczerpaniu nakładu. Swój zestaw nabyłem w drodze wymiany z modelarzem amerykańskim. Zatem nie trzeba tracić nadziei i wykorzystywać potęgę internetu. Swoją drogą zastanawiam się czemu tak atrakcyjne oznakowania do naszego MiG-a produkowane są w… Meksyku? Nie można by tak w Polsce?
Warto zaznaczyć, że takie same zestawy zostały przygotowane w innych popularnych skalach – 1/48 i 1/32.