1/48 Polikarpow I-152 – Special Hobby #SH 48060

Metryczka zestawu

  • Pełna nazwa zestawu: Polikarpov I-152 With Skies
  • Producent: Special Hobby
  • Nr katalogowy: SH 48060
  • Liczba i rodzaj elementów: 45 z szarego tworzywa, 2 przezroczyste vacu, 16 z żywicy, 2 z białego metalu, dwie blaszki fototrawione z 29 częściami, kilsza z zegarami
  • Schematy malowań:
    • I-152, czerwona „10″; 13. IAE, 61. AB WS, Wojna Zimowa przeciwko Finlandii, listopad 1940 r.; malowanie: spód jasno-niebieski, góra ciemnozielona,
    • I-152, biała „173″; 2. IAE, 152. IAP WS, Wojna Zimowa przeciwko Finlandii, grudzień 1939 r.; malowanie: spód jasno-niebieski, góra ciemnozielona,
    • I-152, czerwona „52″; jednostka nieznana, zima 1941 r.; malowanie: spód jasno-niebieski, góra biała,
    • I-152, „VH-11″; LLv-29 Fińskich Sił Powietrznych, zima 1940 r.; malowanie: spód jasno-szary, góra oliwkowo-zielona,
    • I-152, „VH-2″; 2/T-LLv 35 Fińskich Sił Powietrznych, zima 1942 r.; malowanie: spód jasno-szary, góra oliwkowo-zielona,

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152
Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Uwagi: Te same ramki znajdziemy we wcześniejszym modelu #48055 (z którego zaczerpnięto pudełko) – Polikarpow I-152 With RS-82 Rockets.

Special Hobby 48055

Opis szczegółowy

Opakowanie

Wydaje się, że kryzys gospodarczy dotknął również branżę modelarską. Nowe zestawy wypuszczane przez Special Hobby otrzymują wprawdzie nowe numery katalogowe, ale pudełka są takie same. No, niemal takie same. Tylko żółta, okrągła naklejka świadczy o tym, że mamy do czynienia z innym produktem. Z drugiej strony, gdyby się tak zastanowić, czy naprawdę ma to takie wielkie znaczenie? Jeśli ktoś kolekcjonuje modele niesklejone, to pewnie tak. Większość modelarzy prędzej czy póżniej pozbywa się jednak całej „otoczki” i z wyprasek powstaje gotowy model, a wszystkie papiery lądują w koszu (ewentualnie w archiwum).

Instrukcja

Tu jednak zaczyna się bałagan będący konsekwencją wydania modelu w starym pudełku i ze starą instrukcją. Mógłbym napisać, że montaż rozrysowano bardzo czytelnie na wielu stronach, że kolory wnętrza doskonale opisano przy pomocy farb Gunze serii H i C, ale… No właśnie. Mamy zatem dwie instrukcje – starą i nową. Stara odnosi się do wersji kołowej uzbrojonej w rakiety, nowa opisuje model na płozach.

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Wersje różnią się między sobą oczywiście nie tylko podwoziem, ale i zdjętym/założonym kołpakiem śmigła zamontowanym/zdemontowanym celownikiem lunetkowym i różnymi wiatrochronamii. Nowa instrukcja tak naprawdę pokazuje jedynie sposób montażu nart, choc też niepełny.
Brakuje, choćby małej wzmianki, rysunku poglądowego o tym jak wyglądają gumowe naciągi ustawiające narty w odpowiedniej pozycji. Oczywście niespecjalnie chodzi o pozycję w locie (chyba niewielu modelarzy zrobi model w takiej konfiguracji), ale o pozycję „po lądowaniu”. Będzie to swego rodzaju wyzwanie dla wykonujących ten model bowiem na ziemi przednie naciągi były napięte, zaś tylne luźno zwisały.
O ile kwestia kołpaka nie jest specjalnie dyskusyjna – widać czy jest założony choćby na sylwetkach bocznych przedstawiających malowanie – o tyle sprawa lunetki jest bardziej kontrowersyjna. Wprawdzie na wspomnianych już sylwetkach wszystkie samoloty mają celowniki, ale zdjęcia fińskich I-152 zdają się przeczyć instrukcji. Wybieram to co jest w dokumentacji. Kwestię części przezroczystych również musimy rozstrzygnąć na podstawie zdjęć (oczywiście jeśli takowe znajdziemy).

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Niemałą zagadką są też zdublowane kadłuby, zupełnie nie wspomniane w instrukcji. Próbowałem się zabawić w grę „odkryj 10 różnic pomiędzy częściami”, ale tak naprawdę jest tylko jedna. Dodatkowy kadłub ma zagłębienie od wewnętrznej strony umożliwiające dobre wpasowanie części żywicznych. Z pewnością unikniemy dzięki temu nienaturalnie grubo wyglądających burt.

Jakość części

Koncern MPM (bo tak chyba należałoby nazwać marki MPM, SPecial Hobby i Azur) przeszedł długą drogę od modeli kategorii nazywanych przeze mnie umownie „bardzo-short-run” do niemal wielkoseryjnych. Oczywiście wciąż jest rozróżnienie na markę MPM, która oferuje modele w długich seriach i Special Hobby, która wydaje jednak krótsze serie z form zużywających się szybciej.
Kadłub i skrzydła wyglądają bardzo porządnie. Grube kanały wlewowe wymuszają dość żmudną, a czasem i precyzyjną „wycinankę”, ale tak naprawdę w modelach tej kategorii nie jest to nic specjalnie nadzwyczajnego. Zatem im mniejsze części, tym więcej pracy. Ślady po wypychaczach są ale tylko dwa z nich wymagają usunięcia – te po wewnętrznej stronie kadłuba, w miejscu montowania elementów żywicznych.

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Osobną kategorią są oczywiście „multimedialne” dodatki. Za blaszki jak zwykle odpowiada Eduard i właściwie powinno to wystarczyć za komentarz. Gdy dołożymy je do żywicznego wnętrza powstanie niezwykle bogate wnętrze, którego chyba najmocniejszymi punktami będą podłoga, fotel pilota i naturalnie tablica przyrządów.
Części z białego metalu spotykam u czeskiego producenta po raz pierwszy bowiem na co dzień zajmuje się skalą 1/72. Nie są specjalnie skomplikowane, ale zasadność ich użycia po przyjrzeniu się konstrukcji montowania nart jest oczywista. Cały ciężar modelu spoczywa na dwóch, stosunkowo cienkich elementach wychodzących z obudowanych goleni. Toteż nietrudno o złamanie ich czy to w trakcie montażu czy w trakcie „eksploatacji w gablocie”.

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Obrazu całości dopełniają podwójne wiatrochrony vacu w dwóch wersjach bardzo dobrej jakości.

Wierność odwzorowania

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Zacznę od tego co najbardziej rzuca się w oczy w przypadku I-152 – płóciennego pokrycia. Obejmowało ono tylną część kadłuba, powierzchnie sterowe i całe skrzydła. Egzamin moim zdaniem wypada bardzo pozytywnie. Powierzchnia modelu bardzo dobrze oddaje materiał, a ugięcia na płatach nie są przesadzone.
Druga interesująca sprawa to linie podziałowe. Te są równe i bardzo delikatne, co naturalnie będzie sprawdzianem techniki malarskiej wykonującego model.

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Zgodność wymiarowa

To jest zawsze trudny element oceny bowiem przykładam model do planów i zakładam, że są dobre. Tylko, że szkopuł tkwi w tym, że w jednych planach model „leży” lepiej, a w innych gorzej. Sprawdziłem wypraski z rysunkami w wymienionych poniżej publikacjach jak również przyłożyłem do rosyjskich planów odnalezionych w sieci. Najwięcej kontrowersji wzbudził górny płat, który w porównaniu z jednymi planami miał rozpiętość za małą o około 2-3mm. W pozostałych dwóch wypadkach było OK, zatem założyłem, że raczej nie ma rażących błędów wymiarowych.

Wyposażenie

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Bardzo ładnie odlane części żywiczne stanowią ozdobę kokpitu. Gdy jeszcze wspomożemy się blaszkami powstanie tak naprawdę osobny model w modelu. Sporo elementów jest zdublowanych i tak na przykład fotel możemy po prostu zamontować wybierając żywiczny odlew lub złożyć go z blaszek dokładając fototrawione pasy i plastikowy zagłówek.
Z detali zewnętrznych na podkreślenie zasługuje dwuczęściowa żaluzja kryjąca silnik (tego w zestawie nie znajdziemy). Narty… cóż, ten element wymagałby pochwały gdyby nie to, że narty w rzeczywistości wyglądały inaczej. Sama płoza jest dobra, natomiast w oryginale posiadała jeszcze „nadbudówkę”, do której mocowano goleń podwozia. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że na jedynej stronie instrukcji opisującej nowe elementy zestawu #SH48060 narty narysowano poprawnie (sylwetka boczna).

Polikarpow I-152 Polikarpow I-152

Kalkomanie

Kalkomanie są dobrej jakości, tak jeśli chodzi o precyzję druku jak nasycenie kolorami. Swastyki fińskie wydrukowano w dwóch częściach z wiadomych względów, choć przecież znaczenie tego symbolu w Niemczech i Finlandii było zupełnie różne.
Ciekawostkę na arkuszu stanowią czerwone „10″, które przyklejamy na statecznik w schemacie malowania „A”. Otóż znaki nie są identyczne – jedna z jedynek jest pochylona, dokładnie tak jak w oryginale.

Polikarpow I-152

Zestawy uzupełniające / korygujące błędy zestawu

Czy trzeba czegoś więcej w tym modelu? „Blaszki” są, żywice są, model jest absolutnie kompletny jeśli chodzi o dodatki. Jedyne czego byśmy mogli sobie życzyć to nowe kalkomanie dla innych wersji malowań i oznakowań. Tylko firma AML odpowiada na takie zapotrzebowanie dwoma zestawami kalkomanii.

  • AML (D48 024) — Soviet Stars in the Sky – Black outlined red stars
  • AML (D48 030) — Red Devils with Rockets, Part III

Podsumowanie

Po stosunkowo długich oględzinach, model sprawia bardzo korzystne wrażenie. Naturalnie trzeba się liczyć z pewnymi niedociągnięciami jeśli chodzi o spasowanie części, ale wszak to właśnie jest prawdziwe modelarstwo. Plus kwestia nart. Bogactwo dodatków sprawia, że model jest absolutnie kompletny i nie wymaga większych ingerencji. Nic tylko usiąść i połaczyć to w jedną bryłę. Oczywiście pewne doświadczenie z obróbką i malowaniem części wykonanych z różnych materiałów, mile widziane.

Literatura

  1. Yefim Gordon, Keith Dexter Polikarpov’s Biplane Fighters, Midland Publishing, 2002
  2. Michaił Masłow Bojewyje Czajki Stalina, Kollekcija, Jauza ,EKSMO, 2008

Zestaw udostępniła firma APM Model, dziękujemy.

Traugutta 5a
20-454, Lublin
Polska
Biuro +48-607-341-739
Magazyn / Realizacja zamówień +48-661-777-801
Fax +48-81-749-80-61
Email:

Firma APM Model jest dystrybutorem zestawów firm AJ Model, Attack Hobby Kits, AZ Model, Azur, Bilek, BOA Decals, Condor (Ukraina), Flagman, ICM, MAC Distribution, Master Box, MPM Production, Olfa, Roden, RS Models, SKIF, Směr, Special Hobby, Unimodel, UM Military Technics i Valom.